W słoneczne niedzielne popołudnie 25 sierpnia br. teren wokół naszego Domu Pomocy Społecznej w Poznaniu, był pełen gwaru i wesołej zabawy.
Zgromadziło się bardzo wielu ludzi od najmłodszych do najstarszych – by przeżywać wspólnie z nami już piąty raz „Wielką Akcję Misyjną”. Tym razem z inicjatywy naszych świeckich Przyjaciół Misji miał to być „Rodzinny Piknik Misyjny”.
Chciałyśmy bardzo by głównym celem tego misyjnego spotkania, było zintegrowanie naszych sąsiadów, naszych Pań podopiecznych, personelu z siostrami z przyjaciółmi misji i nabór nowych misyjnych pomocników.
Program był bardzo bogaty. Najpierw oczywiście wspólna modlitwa „Koronką do Miłosierdzia Bożego” i pieśń religijna. Każdy dziesiątek koronki był za kraje, w których pracują nasze siostry i za ich podopiecznych.
Na początku wystąpił zespół „Jagienka” – zaprzyjaźniony z nami od wielu lat. Śpiewali piękne piosenki religijne i świeckie. Zasłużyli na wielkie brawa.
Radość sprawił nam nasz ksiądz wikariusz Radek; to on zaszczycił nas swoją obecnością z zespołem młodzieżowym „Fide Deo” z naszej Parafii. Nie musimy tutaj wyrażać naszej opinii, my znamy młodzież katolicką i wiemy, co potrafią. Byli po prostu wspaniali, w jednej minucie rozbawili nas wszystkich. Występy zespołów zostały entuzjastycznie przyjęte przez zgromadzoną widownię. Swoje możliwości wokalne mógł zaprezentować każdy, kto chciał.
Tymczasem nasze młode siostry z wielką radością sprzedawały „Cegiełki misyjne”; kosztowały 5 złotych ale za każdą cegiełką były ukryte „fajne rzeczy” przyniesione przez naszych sąsiadów, przez nasze siostry, otrzymaliśmy również piękne prezenciki z naszej Katolickiej Szkoły z którą sąsiadujemy. Pani Dyrektor tej szkoły jest bardzo życzliwa i wspiera to wszystko co my tutaj robimy…
Dużą atrakcją były zabawy przygotowane przez siostrę Danutę i Katarzynę, wsparte ogromnym zaangażowaniem naszych ministrantów. Odbywały się różne zawody sportowe, w których brały udział całe rodziny. Natomiast dla najmłodszych – Przyjaciół misyjnych jeden z naszych sponsorów przygotował wielką niespodziankę – duży dmuchany zamek, maluchy po prostu szalały.
Przez cały PIKNIK o żołądki gości troszczyli się nasi Przyjaciele misyjni – serwując pyszną grochówkę, smaczny bigosik oraz kiełbaski z grilla. Największe oblężenie było przy kawiarence z kawą exspreso i przyniesionymi przez sąsiadki z Osiedla wspaniałymi wypiekami. Swoistą renomę zrobił chleb ze smalcem i ogórkiem małosolnym. Na pochwałę i serdeczne podziękowanie zasłużyła siostra Estera, która przywiozła ze sobą chłopców z Domu Pomocy Społecznej ze Zdun. Chłopacy uraczyli dzieci i nie tylko dzieci, watą cukrową i popcornem.
Cały czas późnego popołudnia umilały nam śpiewy piosenek biesiadnych, które prowadził, pięknie śpiewający Pan Piotr – nasz wodzirej. Przerywnikiem biesiadnych piosenek było „godanie po naszymu” czyli w gwarze poznańskiej, z którego znana jest siostra Lucyna.
Nasz Rodzinny Piknik Misyjny mógł się odbyć dzięki niesamowitej ofiarności licznych sponsorów oraz wspaniałego zaangażowania się w pracę dla misji, naszych kochanych sióstr, Pań z Terapii zajęciowej w naszym DPS-ie, personelu z kuchni oraz wielu, wielu świeckich przyjaciół misyjnych, którzy nas wspierają już wiele lat.
Siostry z Domu św. Ludwiki w Poznaniu