Początki
Na prośbę ówczesnego Administratora Apostolskiego Astany, ks. Tomasza Pety, w Jubileuszowym Roku 2000, pierwsze trzy Siostry Miłosierdzia z Prowincji Chełmińsko-Poznańskiej wyruszyły do Kazachstanu, by służyć Ubogim w Szortandach. W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia 2000 roku, erygowano dom pod Jej wezwaniem. Wołanie Ubogich spowodowało, że kolejne Siostry posyłane były na kazachską ziemię w różne miejsca. Obecnie w Kazachstanie są dwie Wspólnoty: w Szortandach i Makinsku.
W Kazachstanie panuje bardzo surowy klimat, temperatura zimą może spadać nawet do -40°C. Tamtejsi ludzie żyją w bardzo złych warunkach egzystencjalnych, w biedzie moralnej i materialnej. Mieszają się tu przedstawiciele różnych narodowości oraz religii.
Posługa
Siostry podejmują służbę ofiarnie i z wielkim oddaniem wśród osób uzależnionych, wśród dzieci, młodzieży; są dla ludzi chorych i starszych. Wiele osób wcześniej poznało Jezusa, ale sytuacja polityczna, różne lęki i nieufności do siebie nawzajem nie pozwoliły przyznawać się do Niego. Dziś trzeba pomagać na nowo odkryć Miłość. Chętni są przygotowywani do sakramentów świętych.
Wielkim dobrodziejstwem jest posługa wśród chorych, starszych w ich domach oraz przygotowywanie ich na spotkanie z Panem i wspieranie ich bliskich. Posługą objęte są również dzieci, które spotykają się w świetlicy na katechezie i zabawie. Nie udaje się dotrzeć wszędzie, gdzie jest taka potrzeba, jednak wiele osób otrzymuje pomoc, a Siostry w zamian – wdzięczność i miłość.
Przybliżając ludzi do Boga, dając nadzieję i miłość, Siostry stają się świadkami tego, że Bóg troszczy się o każdego człowieka niezależnie od wyznawanej wiary czy miejsca pochodzenia.
Wizyta Ojca Generała, ks. Tomaža Mavriča CM
27 września 2017 r. Ojciec Generał po wizycie w Polsce przybył do miejscowości Pietrowka, gdzie wziął udział w poświęceniu kościoła św. Wincentego a Paulo. Kościół ten powstał staraniem pracujących w parafii Szortandy księży ze Zgromadzenia Misji. Następnego dnia Siostry służące w Rosji i Kazachstanie miały łaskę modlić się z Ojcem Generałem, opowiedzieć mu o swojej codzienności, wysłuchać konferencji i zadać kilka pytań. Św. Wincenty nie mógł im zgotować większej radości niż odwiedzić je w osobie swojego następcy w rocznicę swojego przejścia do domu Ojca.