Dzień Pierwszy – 18 listopada: Niepokalane poczęcie Maryi
„Święta Katarzyna ujrzała Najświętszą Pannę na białej półkuli i ubraną na biało. Twarz Maryi wydała jej się tak piękna, że nie umiałaby oddać owego piękna ludzkim językiem. Niepokalana miała na sobie jedwabną suknię w kolorze bieli jutrzenki. Wokół postaci Niepokalanej św. Katarzyna zobaczyła napis „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami którzy się do Ciebie uciekamy”
Najświętsza Panna stanowi wyjątek spośród rodzaju ludzkiego: została zachowana od skazy grzechu pierworodnego i od jakiejkolwiek niedoskonałości moralnej. Taki wyjątek jest możliwy, ponieważ łaska niepokalanego poczęcia została Jej udzielona na mocy zasług przewidzianego odkupienia. Inwokacja zachęca, abyśmy się zwracali do Niepokalanej, która tak bardzo pragnie zlewać na nas wysłużone przez Syna łaski. Możemy Ją zatem prosić, albo możemy całkowicie zdać się na nią.”
Źródło: Ks. W. Rakocy, Święta Katarzyna Labouré i Cudowny Medalik, Częstochowa 2010, s.92,97
MODLITWA: Pomnij, o najdobrotliwsza Panno Maryjo, że od wieków nie słyszano, aby kto uciekając się do Ciebie, Twej pomocy wzywając, Ciebie o przyczynę prosząc, miał być od Ciebie opuszczony. Tą nadzieją ożywieni, uciekamy się do Ciebie, o Maryjo bez grzechu poczęta. Pełni najżywszej ufności w Twoje potężne i skuteczne orędownictwo, które okazujesz przez Cudowny Medalik, pokornie błagamy, my ukochane dzieci Twoje, uproś nam u Boga łaski i dobrodziejstwa, o które prosimy w tej nowennie, o ile to jest zbawienne dla nas i dla tych, za których się modlimy. (Chwila skupienia, powierz Niepokalanej swoje intencje).
O Pani od Cudownego Medalika, Tyś raczyła się ukazać św. Katarzynie Labouré jako pośredniczka między Bogiem i ludźmi, błagam Cię racz mnie wysłuchać. W Twe ręce macierzyńskie składam wszystkie moje intencje, moje potrzeby duchowe i doczesne. Przedstaw je Synowi Twojemu wraz z prośbą, którą Ci szczególnie polecam… Spraw, aby Jezus mnie wysłuchał, jeśli to zgadza się z wolą Bożą i jest ku pożytkowi mej duszy. Po wzniesieniu swych błagalnych rąk do Boga, racz o Panno można, spuścić je na mnie i otoczyć mnie promieniami swych łask, aby ich jasnością i ciepłem pobudzone serce moje zerwało więzy ziemskich przywiązań, oczyściło się i naśladowało Cię z radością aż do chwili spotkania się z Tobą w niebie. Amen.